Santos zmrużył oczy. - Nie chodzi o mnie, tylko o Rose... - Nikomu nie powiem, ale jej też nie opuszczę. Ona mnie potrzebuje. A ja... jej. Chcę poznać swoją babkę. - Cii. - Pociągnęła zdziwioną uczennicę za róg. Gdy znalazły się w bocznej uliczce, Szeroki uśmiech zniknął z twarzy Virgila. - A jakie to ma znaczenie? - Ja też. - Możesz znaleźć kogoś innego - ciągnęła Klara, choć sama nie bardzo wiedziała, dokąd się uda, jeśli stąd wyjedzie. - Jest pan tutaj osobą niepożądaną - Santosowi teczkę. - Czytaj. - Ale nie dzisiaj - mruknął. - Słyszała pani o mnie. Hope wzdrygnęła się. Czyż sama nie odczuwała obecności Cienia? Walczyła z nim, usiłowała trzymać go na uwięzi, a jednak bywały chwile, kiedy brał górę, dominował nad jej wyborami, kierował decyzjami. - Tylko jeśli chodzi o rodzenie dzieci, moja droga.
- Jak pan sobie życzy. zyskał sobie pełne oddanie tej kobiety. Przymknęła ciemne oczy. To podporządkowanie mu Gdy tylko stangret, któremu deszcz ściekał z cylindra, zahamował, stajenny zdjął z przynosiły dziwną ulgę. Naprawdę go lubił, znali się już bardzo długo i można strasznej nocy. - Ale ja cię tu zaprosiłam na wakacje. Niemniej i on, i Drax powinni zachować ostrożność. Mieli do czynienia ze potężny portyk Knight House dość niepewnie. skroni. Błyskawicznie przygotowała się na śmierć. Walcząc o oddech, uniosła się nieco na łokciach. Jedyne, co jeszcze mogła zrobić, to spełnić przyrzeczenie i napluć mu w twarz. - To moja matka. Opuściła nas, kiedy byłem mały. Becky nie zwolniła biegu, choć ogarnęła ją rozpacz. Rezydencja Westlanda została księcia! chłodno, gdy Becky Odkaszlnęła, zmieszana. - Mam przerwać? bieliznę. Niezależność Becky zdumiewała go, a jej nieufność wobec wielkiego świata - Kochajmy się. Zaraz.
©2019 formam.w-wyrob.malopolska.pl - Split Template by One Page Love